7/31/2013

Widzieliście kiedyś w życiu coś piękniejszego ... ?


I am back

Wielki powrót spowodowany tym, że Nusia znalazła mojego bloga! Poprosiła mnie żebym tutaj więcej pisała, bo będzie miała co robić wieczorami ok 23 w domu, no to Kochana mówisz i masz! Takie dni jak dziś lubię, zdjęcia na których mogę się wyżyć artystycznie, a później spotkanie z wariatkami, na które szkoda, że nie zabrałam aparatu. Marudzą mi, że za mało chwalę się moją pasją, no cóż spróbuję bardziej. Czytałyśmy z Nusią moje podsumowanie roku 2012 i wiecie co, wiele się zgadza, np. to w sumie to co jest i było wtedy dla mnie najważniejsze ... "później moje wymarzone,wielkie greckie wakacje. Tak bardzo na nie czekam, chce na nie pojechać bez żadnych problemów, po zdanej maturze, po dostaniu się na studia, chce tam tylko wypocząć i mieć Ciebie przy boku" O tak, wszystko się sprawdziło maturę zdałam i to całkiem nieźle, narzekać na nią nie będę, na studia się dostałam - oficjalnie studentka Uniwersytetu Śląskiego na kierunku filologia angielska z informatyką, kierunek wybrałam sobie taki jaki chciałam, chce być nauczycielką i do tego będę dążyła, no i na koniec związek który trwa już 1,5 roku i mam wrażenie że będzie trwał jeszcze wiele lat, pewnie wiele przetrwa i wiele zniesie. Jestem cholernie szczęśliwa, że za 24 dni jedziemy na nasze pierwsze, wspólne wakacje! Tak posłodzę jeszcze trochę, bo bardzo kocham tego drania!



Tutaj macie efekty z dzisiejszej sesji, plaża jak prawdziwa, Anka się spisała na medal. Piękna dziewczyna, co? Resztę zdjęć pokaże wam później. 

p.s Ta notka jest specjalnie dla Nusi, takiego mojego, małego Żula